Cześć kochani!
Na początku postu chciałabym Wam bardzo podziękować, za to, że
mam już 100 obserwatorów! Dzięki za to, że czytacie moje recenzje :)
Dzisiaj opowiem Wam o Skrawkach Błękitu, czyli drugiej części
niedawno recenzowanego przeze mnie Dawcy.
Zdziwiło mnie to, że Skrawki
Błękitu choć są kontynuacją Dawcy
w ogóle nie opisują dalszych losów Jonasza. Opowiadają za
to one o młodej Kirze, która mieszkała w brutalnej, prymitywnej społeczności. Od zawsze była dobrą hafciarką,
przepiękne wzory same pojawiały się w jej głowie. Niestety dla mieszkańców była
zawsze tylko kłopotem- urodziła się kaleką, a w jej społeczności nie tolerowano
takich osób. Dziewczyna jako niemowlę zginęłaby porzucona w lesie na pastwę
dzikich Bestii gdyby nie wstawiennictwo jej dziadka, który zajmował ważne
miejsce w radzie miasteczka.
Lecz gdy Kirze umarła matka i została całkowicie sama, z niczym,
miejscowa ludność znowu chciała osądzić ją i skazać na łaskę okrutnych Bestii,
co równało się z wyrokiem śmierci…
Na szczęście z powodu jej talentu rada wstawiła się za nią, obiecując
dać jej dach nad głową. Jednakże wszystko miało swoją cenę i za dane przywileje
Kira musiała poświęcić godziny na haftowaniu rzeczy, które chciała od niej
władza. Myśląc o tym jak o przywileju, z czasem zauważa prawdę strasznej
rzeczywistości…
Ma powody, by jak i Jonasz wstrząsnąć swą społecznością i
zapewnić jej lepsze jutro.
Kiedy ci na kimś zależy, dajesz mu coś wyjątkowego. Coś, co sobie ceni. To jest właśnie prezent.
Cóż… Wydaje mi się, że więcej po niej oczekiwałam, a szczególnie
informacji o dalszych losach głównego bohatera Dawcy i niestety trochę się
rozczarowałam. Książka opowiada o tym samym świecie i podobnych problemach, ale
zdaje mi się, że czegoś w niej brakowało, może tego klimatu z Dawcy, abym mogła napisać, że była
lepsza od poprzedniej.
Nie zawyrokuje jednak, że była zła, bo styl Lowry i tutaj
wciągał. Stworzyła ona po raz kolejny barwny, dystopijny świat z mrocznymi
intrygami. Dlatego wszystkim osobom, które urzekł Dawca polecam zapoznać się z historią Kiry, Thomasa i jej młodszego
przyjaciela Matta oraz wiernego Patyka.
Moja ocena:
8/10
★★★★★★★★☆☆
Zaczytanego dnia!
___________________________________________
Lois Lowry, Wydawnictwo Galeria Książki, stron 289, 2014
Przełożyła: Paulina Braiter
Wczoraj przeczytałam "Dawcę" i zastanawiam się nad przeczytaniem kontynuacji. Czy w tej książce dzieje się więcej niż w jej poprzedniczce? W "Dawcy" brakowało mi akcji, która uwielbiam w książkach, więc nie chcę zawieść się na tej serii, której pierwsza część spodobała mi się pomimo powolne akcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daria z ksiazkajestniczymogrod.blogspot.com
Czytałam gdzieś, że cała seria pod koniec się jakoś łączy, a te pierwsze tomy są właśnie ze sobą luźno powiązane. Czytałam "Dawcę" i był dobrą książką, ale nie mam ochoty na kontynuację ;D.
OdpowiedzUsuńpapierowe-strony.blogspot.com