Hej! Niedawno wróciłam z wakacji, z dużym zapasem nieedytowanych recenzji, które napisałam w tym czasie na tablecie. Mam jeszcze sporo tekstu na posty, aż się boję gdy zacznę to wszystko poprawiać. A jeszcze pod koniec lipca znowu mnie nie będzie :) Więc wtedy też pewnie będzie kolejna dłuższa przerwa. No cóż, nie przedłużając zapraszam do receznji. Szesnastoletni A od zawsze, każdego dnia, budził się w ciele innej osoby. Starając nie zniszczyć komuś życia, zawsze przestrzegał wyznaczonej przez sobie reguły : nigdy niczego nie zmieniaj. Nie angażował się w życie osób, których ciało przejmował, nie starał się im pomoc... Dopóki nie spotkał Rhiannon, dzięki której poczuł , że w końcu może być sobą. Mógł on wszystko porzucić dla dziewczyny, dla ich miłości. Jednak ich związek, chociaż był bardzo silny, nie miał szansy się rozwinąć. Przecież n ie możliwe jest prowadzenie życia z kimś kto codziennie jest inną osobą … Jak młoda, niet...