Przejdź do głównej zawartości

Post gościnny z Amy

Hej! 
Dzisiaj gości u mnie Amy z http://amyrysuje.blogspot.com. Zapraszam do czytania!

________________

Cześć!
Postanowiłam razem z Weroniką, że wymienimy się postami gościnnymi. Uważam, że takie wpisy są ciekawe, ponieważ dzięki nim mogę poznać kolejnego ciekawego blogera, o którym nie miałam zielonego pojęcia.

                            








 A więc tak... Jestem Amy i uczęszczam do gimnazjum w województwie Lubelskim. W internecie posługuję się swoim pseudonimem, ponieważ zależy mi na anonimowości. Mam wiele pasji i co jakiś czas znajduję nowe, a moją zmorą jest brak czasu. Moje pasje to...
RYSOWANIE
Rysuję od kiedy pamiętam i nigdy nie rozstaję się z ołówkiem. Poświęcam na to większość wolnego czasu oraz pieniędzy... ;D Uwielbiam poznawać nowe techniki i ciekawostki, a niedługo mam zamiar spróbować swoich sił w malowaniu. Nie jest to moja mocna strona, więc czas się podszkolić!












                                                             DIGITAL
Uwielbiam rysować na tablecie graficznym. Najczęściej tworzę w weekendy, wtedy mam dużo wolnego czasu i mogę się odprężyć. Stworzyłam tylko cztery prace wykonane w ten sposób, ale planuję o wiele więcej! 







KOLOROWANIE
Jestem wielką fanką kolorowania, więc posiadam stos kolorowanek, które już mi się nie mieszczą w szafce. Kocham patrzeć jak kolory łączą się ze sobą tworząc coś niesamowitego, a niewidoczne dotąd szczegóły stają się ciekawymi ''smaczkami'' obrazka.










Uwielbiam czytać, dlatego założyłam drugiego bloga Just Amy. Niestety nie ma tam jeszcze recenzji, ale wraz z rozpoczęciem wakacji strona ruszy pełną parą! Zajmuję się również scrapbookingiem oraz pieczeniem. A tyłek rośnie... W weekendy piję ciepłą herbatę i gram w moje ukochane gry takie jak Wiedźmin czy coś z multi np. Heroes Of The Storm. Na koniec dodam, że nienawidzę słodkiego popu. ;D


Mam nadzieję, że wpadniecie do mnie przynajmniej na chwilkę (aaa, tak z ciekawości) i nie pozostaje mi nic innego niż zakończyć ten post. Czuję, że Weronika mnie zabije za tę ilość zdjęć. ;*
Trzymajcie się!
______________________
Weronika: Dziękuje za wymianę :*
Niestety do województwa Lubelskiego mam za daleko, aby cię zabić ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ksiązka w której zmieniłabym fabułę. *goscinnie*

Hej! Dzisiaj wpis będzie nietypowy, ponieważ jest to zestawienie trzech tekstów od autorek różnych blogów na temat: Książka, w której zmieniłabym fabułę. Cała akcja jest zorganizowana w ramach kampanii  PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ  zorganizowanej przez Magdalenę z  http://www.savethemagicmoments.pl  ;) Zapraszam do czytania, a autorkom dziękuję za wzięcie udziału!  Paulina z http://www.paulinakaleta.com   „Zanim się pojawiłeś” wzbudza ogromne k ontrowersje. Książkę jedni kochają i wylewają przez nią morze łez. Drudzy, rozochoceni zachwytami tych pierwszych, niemile się rozczarowują… Niektórzy musieli przeczekać szum wokół książki, a potem i filmu, by móc po nią sięgnąć. Ale cały czas, gdzieś tam huczy o tej niezwykłej historii. Ja sama należę do grona fanów Jojo Moyes i każdą książkę wychodzącą spod jej pióra czytam z ogromnym zainteresowaniem. A „Zanim się pojawiłeś” to dla mnie taka książka, którą ma się ochotę przeczytać. Kiedy Lou traci pracę, nie wie, co zrobić ze sw

Podsumowanie! | listopad

Witajcie! Listopad minął tak szybko i nie mogę uwierzyć, że jest już grudzień i niedługo święta. Nawiązując do poprzedniego postu ( o świątecznym klimacie w listopadzie ) - powoli wprawiam się w ten klimat   : D Przychodzę do Was z podsumowaniem, które ostatni raz było na blogu w maju i mam nadzieję, że tym razem będzie ciekawsze i nie   zanudzę Was informacjami, które będą mówić ile stron dziennie czytałam. ( jestem ciekawa kogo poza autorem postu to interesuje 😉 )

The call. Wezwanie- Peadar O'Guilin

Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Wszyscy nastolatkowie wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostaną Wezwani. Dwie minuty Na nieznanym terenie ruszą za nimi bezwzględni łowcy, którzy zrobią wszystko, by ich dopaść i zabić. Minuta A Nessa nie może biegać. Czy mimo poraż enia nóg ma szansę na przeżycie, kiedy przyjdzie pora jej Wezwania? Czas ucieka… Zacznę od tego, że książka była pełna akcji i to mi się w niej bardzo podobało. Nie było tam nie potrzebnych opisów przyrody, skupiała się na postępie w fabule i rozwoju osobistym głównych bohaterów. Właśnie główna bohaterka miała coś w sobie, przez co umiała przyciągnąć czytelnika do czytania.  Była ona zaradna, co mi się bardzo spodobało. Może to po prostu moje preferencje, ale nie cierpię bohaterek, które rozczulają sie nad sobą. - Zamierzam przeżyć - mówi. I nikt mi w tym nie przeszkodzi. Wierz