Przejdź do głównej zawartości

,,Szeptucha'' -Katarzyna Berenika Miszczuk

Hej! 
Jestem chora (dzisiaj już i tak jest o wiele lepiej) więc wczoraj miałam cały dzień na czytanie. Tak więc dzisiaj zaprezentuje wam książkę Katarzyny Bereniki Miszczuk pt. ,,Szeptucha’’. Z twórczością tej autorki spotkałam się jakiś czas temu czytając powieść ,,Wilk’’, która została napisana przez tą autorkę 10 lat temu kiedy była piętnastolatką. Tamta książka jakoś mnie nie porwała - wszytko było takie typowe, czyli połączenie ,,Zmierzchu’’ i kilku książek o wilkołakach, wampirach itp. Jednak widząc taki tytuł autorka mnie zaintrygowała, bo stworzyła coś nowego, czego nigdzie nie dało się wcześniej spotkać. Muszę od razu powiedzieć, że autorka przez te 10 lat nie próżnowała i ta książka jest o niebo lepsza i ciekawsza.

Jest to alternatywna rzeczywistość Polski XXI wieku. Mieszko I nie przyjął chrztu i nasz kraj dalej jest rządzony przez Piastów. Polska tam jest opisywana w stanie lepszym niż teraz - jest jednym z najlepszych krajów w Europie, bezrobocie wynosi prawie 0%, a wszystkim żyje się lepiej, choć z historycznego punktu widzenia nie mogłoby do tego dojść- Mieszko przyjął chrzest, ponieważ chciał uniknąć najechania przez Państwo Cesarskie, więc gdyby tak naprawdę się stało naród Polan szybko zniknąłby z map... ;-)
Szeptucha Katarzyna Berenika Miszczuk
Spotykamy Gosię, dwudziestoczteroletnią kobietę, która chce zostać lekarką, jednak najpierw musi przejść roczny staż u szeptuchy. 
Kim jest szeptucha? To wiejska znachorka, czyli osoba, do której ludzie przychodzą zamiast od razu iść do lekarza. Ona wydaje diagnozę, czy trzeba udać się do szpitala, przychodni czy po prostu za pomocą jakiś ziółek zrobić sobie napar np. na katar. 
Bohaterka musi się przeprowadzić z wielkiej Warszawy do malutkiej wioski- Bielin, gdzie będzie się uczyła fachu pod okiem Jagi, jednak sama uważa, że to dla niej tylko strata czasu, bo chce zostać lekarką, a nie szeptuchą. 
Jest istnym przeciwieństwem zajmującej się zbieraniem w lesie ziół, lub wróżeniem znachorki. Gosia panicznie boi się kleszczy, ma obsesje na punkcie dezynfekcji, a do lasu zakłada specjalny strój podobny do takich, które noszą pszczelarze i uważa, że człowieka mogą uleczyć tylko antybiotyki. Oprócz tego nie wierzy ona kompletnie w ich pogańskich bogów. Nie wie jednak, że bogowie zrobią wszystko, aby w nich uwierzyła oraz w cały świat magicznych istot. Nie są oni miłosierni, czy dobrzy dla ludzi. Potrzebują Gosi, bo jest jedyna osoba na świecie, która może im dać coś co na zawsze zmieni świat bóstw...
Szeptucha Katarzyna Berenika Miszczuk Nasza bohaterka czuje się bardzo samotna - obsesyjnie myśli o tym, aby znaleźć sobie faceta, jednak wymyśla ideały, większość odrzuca. Jednak gdy spotyka tego jedynego -Mieszka, on wokół siebie rozwiewa wiele tajemnic. Czy będzie z tego wielka miłość? 
Gosława- bo to pełne imię bohaterki jest postacią trochę dziwną oprócz swoich obsesji - w jednych momentach jest tak impulsywna, że potrafi zdzielić łopatką przyjaciela, a w innych gdy widzi leśniczego, który nic nie chce jej powiedzieć i niedźwiedzia ona od razu uważa, że to ,,oswojone zwierze’’ leśniczego i zaczyna go głaskać. No dobra -rozumiem, że była noc i się wystraszyła tego przyjaciela, ale z jej lękami to dziwne, że nie bała się niedźwiedzia na wolności pogłaskać. 

Według mnie książka zasługuje na 8/10. Była bardzo fajna, przyjemnie się ją czytało, z przymrużeniem oka i dużą dawką humoru. Nie można brać na poważnie, że książka jest o pogańskich obrzędach i jako wyznawca innej wiary nie można jej już czytać -wszytko z dystansem, no bo nie zastanawialiście się ani razu na historii ,,jak by się to potoczyło, gdyby...?’’

Na dzisiaj to tyle :-)
Pozdrawiam!

Komentarze

  1. Już się nie mogę doczekać, gdy ta książka trafi w moje ręce. Uwielbiam historie Pani Miszczuk. ;)
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam książki, ale jestem jej ciekawa :D
    Co powiesz na obs za obs ?-zacznij a ja się zrewanżuję
    Zapraszam tez na konkurs na moim blogu który organizuję :D

    magicworldprincesscarmen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie czytałam tej książki, ale raczej by mnie nie zaciekawiła ;)

    passionsmy.blogspot.com
    Nowy post!

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka bardzo mnie zaintrygowała :)


    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna jest ta książka
    mypinkdreams3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje się ciekawa, ale chyba troche bym się jej bała.
    http://drewniany-most.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest straszna :)
      Jakiejś wielkiej przemocy tam nie ma np. w porównaniu z Igrzyskami śmierci :-)

      Usuń
  7. Nie znam tej pozycji, muszę nadrobić zaległości w czytaniu ; )

    Jeśli mogę prosić o kliknięcie chociaż w jeden link, bardzo mi pomożesz;)
    http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/02/czesc-wszystkim-nie-byo-mnie-tu-az.html
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy wcześniej nic nie słyszałam o tej książce. Może, jak będę miała czas to po nią sięgnę.
    Pozdrawiam :)
    http://x-lauraxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie :) moze obserwacja ? zapraszam na bloga ----> http://fashinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze jej nie czytałam, ale mam zamiar w weekend ją przeczytać. Podobno jest świetna! :)
    z-pasja-w-obiektywie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę świetna ! Polecam ci i życzę przyjemnego czytania ;-)

      Usuń
  11. Uwielbiam tego typu książki,musze przeczytać :)
    Zapraszam do obserwacji naszego bloga !:)

    OdpowiedzUsuń
  12. NICE BOOK
    followed you,PLEASE FOLLOW BACK BACK
    http://melodyjacob1.blogspot.com/
    THANK YOU

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie. :D

    Zapraszam na mojego bloga! Zaobserwuj lub skomentuj, jeśli Ci się u mnie spodoba! :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<



    OdpowiedzUsuń
  14. Z chęcią przeczytałabym tę książkę :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/
    ~Biorę udział w konkursie Blog Roku 2015 i byłoby mi bardzo miło, gdybyś na mnie zagłosowała :)~

    OdpowiedzUsuń
  15. Fabuła wydaje się być ciekawa, więc z chęcią przeczytam ;) Pisałaś u mnie o wspólnej obserwacji, a twój blog spodobał mi się. Ja już obserwuję i zapraszam do mnie ;) http://rebelliousmode.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Recenzja ciekawa,więc może poszukać tej książki u siebie w bibliotece :)

    Zapraszam :)
    Mój blog-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ksiązka prezentuje sie świetnie :)

    OFFICIAL PATTY (klik)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajnie zaprezentowałaś tę książkę, ale wydaje się nie być w moim stylu. :)

    Pytałaś o wzajemną obserwację, zacznij i daj znać u mnie, a ja szybko się odwdzięczę :)
    racjonalny empiryk - klik

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo ciekawie się zapowiada ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka wydaje się być interesująca. Być może ją przeczytam :) wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. ehh czasami się gryzę w jezyk ze ja nie mam czasu na czytanie, tyle ciekawych ksiazek mnie omija;(
    obserwuję Twojego bloga i liczę na rewanz ;) pozdrawiam. www.mamamagda.ml

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio wkręciłam się w czytanie książek, mam trochę więcej czasu dlatego mogę sobie pozwolić. Ta książka będzie kolejną na mojej liście :)
    Pozdrawiam i obserwuję!

    http://czaswobiektywie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Powiem Ci, że nie jestem przekonana do tych polskich pisarzy, ale może w końcu zacznę? :)
    Lektura zapowiada się interesująco!

    OdpowiedzUsuń
  24. Słyszałam sporo o tej książce i mam zamiar przeczytać ją, ale najpierw muszę znaleźć trochę czasu.
    Przejrzałam twojego bloga i bardzo mi się spodobał. Masz ode mnie obserwację.
    victoriagraceblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Obserwuję :D super blog :D

    OdpowiedzUsuń
  26. fajnie, że na wszystko znajdujesz czas .. bo ja gdzieś się w tym wszystkim zagubiłam i czasu na czytanie nie mam wcale .. no ale w sumie może jak bym leżała chora to i za czytanie bym się wzięła :) fajnie to napisałaś i super zdjęcia !

    w wolnym czasie zapraszam do mnie http://modnemadam.blogspot.com/2016/03/pandora.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jestem w trakcie czytania i jak na razie jest genialna;) zobaczymy jak dalej potoczy się akcja:D
    Pozdrawiam:* i zapraszam do siebie books--my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytałeś post (co jest ważne przy komentowaniu, a często omijane) to pozostaw komentarz, podziel się opinią :)

Popularne posty z tego bloga

Ksiązka w której zmieniłabym fabułę. *goscinnie*

Hej! Dzisiaj wpis będzie nietypowy, ponieważ jest to zestawienie trzech tekstów od autorek różnych blogów na temat: Książka, w której zmieniłabym fabułę. Cała akcja jest zorganizowana w ramach kampanii  PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ  zorganizowanej przez Magdalenę z  http://www.savethemagicmoments.pl  ;) Zapraszam do czytania, a autorkom dziękuję za wzięcie udziału!  Paulina z http://www.paulinakaleta.com   „Zanim się pojawiłeś” wzbudza ogromne k ontrowersje. Książkę jedni kochają i wylewają przez nią morze łez. Drudzy, rozochoceni zachwytami tych pierwszych, niemile się rozczarowują… Niektórzy musieli przeczekać szum wokół książki, a potem i filmu, by móc po nią sięgnąć. Ale cały czas, gdzieś tam huczy o tej niezwykłej historii. Ja sama należę do grona fanów Jojo Moyes i każdą książkę wychodzącą spod jej pióra czytam z ogromnym zainteresowaniem. A „Zanim się pojawiłeś” to dla mnie taka książka, którą ma się ochotę przeczytać. Kiedy Lou traci pracę, nie wie, co zrobić ze sw

Podsumowanie! | listopad

Witajcie! Listopad minął tak szybko i nie mogę uwierzyć, że jest już grudzień i niedługo święta. Nawiązując do poprzedniego postu ( o świątecznym klimacie w listopadzie ) - powoli wprawiam się w ten klimat   : D Przychodzę do Was z podsumowaniem, które ostatni raz było na blogu w maju i mam nadzieję, że tym razem będzie ciekawsze i nie   zanudzę Was informacjami, które będą mówić ile stron dziennie czytałam. ( jestem ciekawa kogo poza autorem postu to interesuje 😉 )

The call. Wezwanie- Peadar O'Guilin

Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Wszyscy nastolatkowie wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostaną Wezwani. Dwie minuty Na nieznanym terenie ruszą za nimi bezwzględni łowcy, którzy zrobią wszystko, by ich dopaść i zabić. Minuta A Nessa nie może biegać. Czy mimo poraż enia nóg ma szansę na przeżycie, kiedy przyjdzie pora jej Wezwania? Czas ucieka… Zacznę od tego, że książka była pełna akcji i to mi się w niej bardzo podobało. Nie było tam nie potrzebnych opisów przyrody, skupiała się na postępie w fabule i rozwoju osobistym głównych bohaterów. Właśnie główna bohaterka miała coś w sobie, przez co umiała przyciągnąć czytelnika do czytania.  Była ona zaradna, co mi się bardzo spodobało. Może to po prostu moje preferencje, ale nie cierpię bohaterek, które rozczulają sie nad sobą. - Zamierzam przeżyć - mówi. I nikt mi w tym nie przeszkodzi. Wierz