Przejdź do głównej zawartości

Post gościnny z Jabłuszkooo

Hej! 
Ostatnio dogadałam się z Patrycją i postanowiłyśmy zrobić wymianę postów gościnnych, więc zapraszam Was do przeczytania jej recenzji:


Cześć, tutaj Jabłuszkooo z bloga http://jabluszkooo.blogspot.com/ , dzisiaj piszę na blogu Weroniki post gościnny na swój własny sposób.


Może mnie znacie, a może nie, więc się przedstawię, nazywam się Patrycja, jednak funkcjonuję pod nickiem Jabłuszkooo. Mam 16 lat i bardzo dużo pomysłów na życie oraz na prowadzenie bloga. Jestem osobą ambitną, lekko pedantyczną (kocham mieć wszystko jasno poukładane i posprzątane), pomocną i przyjacielską. Chętnie też pomogę w jakimś kłopocie. Nie lubię osób fałszywych, mam na nie uczulenie (żartuję :P). Jestem po uszy zakochana w książkach, lecz także w innych czynnościach. Wyznaję zasadę Jerzego Pilcha ,,Książek nie czyta się po to, aby je pamiętać. Książki czyta się po to, aby je zapominać. Zapomina się je zaś po to, by móc znów je czytać''.
Swojego bloga prowadzę już troszkę, więcej niż rok i dużo się od tego czasu rozwinęłam, jednak jeszcze bardzo dużo przede mną. Mój blog jest o moich pasjach. Ma w sobie wiele różnych tematów (może akurat znajdziecie coś dla siebie) są tam recenzje różnych książek (które polecam, ale także odradzam), są posty przemyśleniowe (czyli jak postrzegam pewne rzeczy), dodaję też zdjęcia przyrody,czasami dodaję zdjęcia swoich rysunków oraz DIY. Piszę także posty nie związane z niczym co przed chwilą napisałam, czyli posty o naprawdę różnej tematyce, ostatnio pojawił się na przykład post ,,10 moich ulubionych aplikacji'' i o dziwo jest chętnie czytany, co wzbudziło moje zaskoczenie... Bloga prowadzę z pasją, bo stało się to moim zajęciem, które wykonuję z przyjemnością.
Jeżeli chodzi o wygląd bloga, to ciągle eksperymentuję, więc zawsze mile widziane komentarze z uwagami na ten temat.
Ponieważ nie napisałam jak na razie żadnej nowej recenzji dodam kawałek napisanej (http://jabluszkooo.blogspot.com/2016/03/gayle-forman-byam-tu-recenzja.html )






 Książka opowiada o Cody, przyjaciółce Meg, która popełniła samobójstwo. Dziewczyna próbuje się dowiedzieć co było tego przyczyną. Ma ogromne wyrzuty sumienia, że to jest jej wina, choć bezpodstawnie.

,,(...) -Jak można nie wiedzieć takich rzeczy o najbliższym człowieku? Nawet jeśli nic nam nie powie,jak to możliwe,żeby uważać kogoś za najpiękniejszą,najbardziej magiczną osobę,jaką kiedykolwiek spotkaliśmy...jeżeli okazuje się,że ta osoba cierpiała tak bardzo,że musiała wypić truciznę? Która tak długo kradła komórkom tlen,aż serce przestało bić? Więc nie pytajcie mnie o Meg. Bo gówno wiem.''
~str.70


Dziewczyna próbuje zrozumieć kim tak naprawdę była Meg. Myślała, że jest jej przyjaciółką, ale jednak wielu rzeczy o niej nie wiedziała, za co nie można jej winić,bo nikt nie jest wstanie wszystkiego o danym człowieku wiedzieć,nawet tym najbliższym.Bo spójrzmy prawdzie oczy,kto z nas jest w stanie powiedzieć wszystko o swojej rodzinie,najlepszych przyjaciołach czy nawet rodzicach? Nikt.Nikt nie jest w stanie wiedzieć wszystkiego,nawet o samym sobie,a co dopiero o innych...

,,Ktoś wyrył w metalu krótkie: BYŁEM TU.Meg strasznie się to spodobało. (...) Wypisała sobie tę frazę na ścianach w pokoju i groziła,że kiedyś przerobi ją na tatuaż.''
~str.122  ]

Jeżeli macie ochotę przeczytać dalszą część recenzji to zapraszam do mnie na bloga.
Mam nadzieję, że wpadniecie i może pozostawicie jakiś ślad po sobie. Miło było dla Was pisać :)
Pozdrawiam, Jabłuszkooo

Komentarze

  1. Dzieki za wymianę <3
    Muszę poszukać ta książke ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytalam, Megaa książka:)
    Zapraszam do obserwacji naszego bloga

    OdpowiedzUsuń
  3. ta wymiana postow.. Cos nowego, przyanjemniej dla mnie..

    http://ciotkastiv.blogspot.com/

    ps. bardzo przyjemnie tu u Cb ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki jeszcze nie czytałam, ale opis jak najbardziej zachęcający! :)
    Pozdrawiam.
    http://nawiedzonadroga.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tę autorkę głównie za :Zostań jesli kochasz i Wróć jeśli pamiętasz.O tej książce nie słyszałam,muszę ją przeczytać ;)
    Pozdrawiam!
    zubrzycanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio coraz częściej osoby wymieniają się wpisami, to miłe :D
    może wspólna obserwacja? daj znać u mnie, jeśli masz ochotę ;)
    http://kreconowlosaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie piszesz - podoba mi się.
    A co do wymiany to bardzo fajny pomysł.

    Zapraszam do komentowania oraz do obserwacji ;)
    Pozdrawiam!
    http://colere-optimum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta książka jest supcio!

    High Five?
    http://fridayp.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej książce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna zamiana, nie słyszałam o czymś takim. Nie czytałam tej książki, ale wydaje być się ciekawa :)
    passionsmy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak znajdę chwilę to na pewo Cię odwiedzę. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki temu wpisowi odkryłam blog Jabłuszkooo.
    PS. Miałam dać ci znać: ray-of-happiness.blogspot.com

    amyrysuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. wpadnę ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytałeś post (co jest ważne przy komentowaniu, a często omijane) to pozostaw komentarz, podziel się opinią :)

Popularne posty z tego bloga

Ksiązka w której zmieniłabym fabułę. *goscinnie*

Hej! Dzisiaj wpis będzie nietypowy, ponieważ jest to zestawienie trzech tekstów od autorek różnych blogów na temat: Książka, w której zmieniłabym fabułę. Cała akcja jest zorganizowana w ramach kampanii  PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ  zorganizowanej przez Magdalenę z  http://www.savethemagicmoments.pl  ;) Zapraszam do czytania, a autorkom dziękuję za wzięcie udziału!  Paulina z http://www.paulinakaleta.com   „Zanim się pojawiłeś” wzbudza ogromne k ontrowersje. Książkę jedni kochają i wylewają przez nią morze łez. Drudzy, rozochoceni zachwytami tych pierwszych, niemile się rozczarowują… Niektórzy musieli przeczekać szum wokół książki, a potem i filmu, by móc po nią sięgnąć. Ale cały czas, gdzieś tam huczy o tej niezwykłej historii. Ja sama należę do grona fanów Jojo Moyes i każdą książkę wychodzącą spod jej pióra czytam z ogromnym zainteresowaniem. A „Zanim się pojawiłeś” to dla mnie taka książka, którą ma się ochotę przeczytać. Kiedy Lou traci pracę, nie wie, co zrobić ze sw

Podsumowanie! | listopad

Witajcie! Listopad minął tak szybko i nie mogę uwierzyć, że jest już grudzień i niedługo święta. Nawiązując do poprzedniego postu ( o świątecznym klimacie w listopadzie ) - powoli wprawiam się w ten klimat   : D Przychodzę do Was z podsumowaniem, które ostatni raz było na blogu w maju i mam nadzieję, że tym razem będzie ciekawsze i nie   zanudzę Was informacjami, które będą mówić ile stron dziennie czytałam. ( jestem ciekawa kogo poza autorem postu to interesuje 😉 )

The call. Wezwanie- Peadar O'Guilin

Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Wszyscy nastolatkowie wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostaną Wezwani. Dwie minuty Na nieznanym terenie ruszą za nimi bezwzględni łowcy, którzy zrobią wszystko, by ich dopaść i zabić. Minuta A Nessa nie może biegać. Czy mimo poraż enia nóg ma szansę na przeżycie, kiedy przyjdzie pora jej Wezwania? Czas ucieka… Zacznę od tego, że książka była pełna akcji i to mi się w niej bardzo podobało. Nie było tam nie potrzebnych opisów przyrody, skupiała się na postępie w fabule i rozwoju osobistym głównych bohaterów. Właśnie główna bohaterka miała coś w sobie, przez co umiała przyciągnąć czytelnika do czytania.  Była ona zaradna, co mi się bardzo spodobało. Może to po prostu moje preferencje, ale nie cierpię bohaterek, które rozczulają sie nad sobą. - Zamierzam przeżyć - mówi. I nikt mi w tym nie przeszkodzi. Wierz