Sny Liv Silver zawsze były barwne. Jednak od czasu gdy przeprowadziła się do Londynu, były one bardzo rzeczywiste. Na dodatek spotkała w nich nowych znajomych ze szkoły, którzy najwyraźniej śnili z nią o tym samym. Tylko… na jawie nie chcieli niczego zdradzić dziewczynie. Czyż ta okładka nie jest super? :D