Przejdź do głównej zawartości

Moje ulubione książki #1


Hej!
Na dzisiaj miała być recenzja Paniki Lauren Oliver, niestety zgubiła mi się na komputerze L

Ostatnio gdy widziałam na instagramie pewną blogerkę, zapożyczyłam od niej pomysł na nową serię na blogu czyli Moje ulubione książki.

Zapraszam do przeczytania pierwszej częśći- tutaj pokazuje książki, które mam na półce, a w następnym poście tego typu będą te, które posiadam w wersji elektronicznej.



(Kolejność jest przypadkowa, nie ma nic do tego, która książka jest lepsza)
1. Matt Hidalf- Christophe Mauri. Przeczytana jeszcze za czasów sprzed bloga, na zdjęciu jest pokazana jej ostatnia część Ostania Rozgrywka, która według mnie była najlepsza w całej serii. Książkę zapamiętam na długo za swobodny styl autora, dzięki któremu książki pochłonęłam w krótkim czasie oraz za umiejętność doskonałego oddania chwil śmiesznych jak i poważnych.

2. Pani Noc- Cassandra Clare. Pisałam jej już recenzje- możecie zobaczyć ją tutaj. I choć Dary Anioła, czy Diabelskie Maszyny wydają mi się lepsze, ta też jest dobra.

3. Olśnienie- Aimee Agresti. Powieść po której przeczytaniu nie znajdowałam dobrych słów na opisanie jej i wołałam, że chcę już drugą część. Bo kogo by nie zauroczyła historia o aniołach i diabłach, której jeszcze nie było?

4. Miecz Lata- Rick Riordan. Uwielbiam jego poprzednie serie (ale o tym w następnych postach)to też z uwagi na okładkę i na autora postanowiłam zakupić ją w empiku. Podobny klimat jak w ostatnich książkach- nieustająca akcja, waleczni herosowie i oczywiście mitologia w tle- tym razem nordycka ^^

5. Baśniobór- Brandon Mull. Książka, którą czytałam kilka razy, a po raz pierwszy chyba w trzeciej klasie J Za pierwszym razem była dla mnie wspaniała, idealna, the best. Teraz może już nie mam takiego wrażenie, bo coraz bardziej widzę to, że to książka bardziej dla dzieci niż młodzieży, ale że książka przez wiele lat była moją ulubioną zamieszczam ją tutaj. Podobno niedługo ma wyjść kontynuacja tej serii i na pewno ją przeczytam ;)

6. Harry Potter- J.K Rowling. Któż by nie znał tej słynnej książki czy przynajmniej filmu? Ja najpierw obejrzałam film, jednak bo przeczytaniu tej powieści byłam pozytywnie zaskoczona- książka zawierała wiele wątków, o których w filmie nie wspominano.

7. Niezgodna- Veronica Roth. Po przeczytaniu pierwszej części wydawała mi się podobna do Igrzysk Śmierci, jednak na równi dobra. Spodobał mi się sam pomysł i styl autorki. Tą część mogę spokojnie dać do jednych z ulubionych książek, jednak na drugiej już się zawiodłam, a na Wiernej… Eh… Kto czytał to wie o co mi chodzi. Nie polecam dalszych tomów.



Na dzisiaj to tyle, ale planuję niedługo zrobić następną część tej serii!
A już za kilka dni nowa recenzja ^^
Pozdrawiam!

Komentarze

  1. Świetne zbiory i same dobre tytuły. :) Również uważam, że Dary Anioła i Diabelskie maszyny były lepsze od Pani Noc.
    Pozdrawiam,
    Geek of books&tvseries&films

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam Dary anioła wszystkie części! Rewelacja to jest :3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spotkałam się z wieloma dobrymi opiniami o Niezgodnej, ale myślę, że warto spróbować.
    Pani Noc jeszcze nie czytałam, ale zamierzam to nadrobić.
    Zapraszam na mojego nowego bloga krainamoliksiazkowych.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię tego typu posty :) Czekam na dalsze części :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Mój blog-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na razie zbieram coś wartego przeczytania i mnie namówiłaś! :D
    http://lone-gunmens.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam Niezgodnej ale film jest genialny i w sumie już długo zbieram się do przeczytania całej serii. Harry to raczej taka "podstawa", ale reszty książek nie czytałam :)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie
    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
    Blog się spodoba? Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez oglądałam wszytakie filmy oniezgodnej ale muszę ci powiedzieć ze czytając książke będzie to duży zaskok, bo bardzo ale to bardzo różni sie od filmu

      Usuń
  7. Z wymienionych wyżej książek czytałam tylko Niezgodną i moim zdaniem jest naprawdę warta uwagi ^^
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Harry, Harry, Haaarry <3 Uwielbiam i filmy i książki <3 "Niezgodną" przeczytałam całą serię, ale lekko żałuję. Tak jak pierwsza część przypadła mi do gustu, tak ostatnią kończyłam z wielkim wysiłkiem. Szkoda, bo mogło się fajnie rozwinąć. A znów książkę "Pani Noc" baardzo chcę przeczytać, ale martwią mnie negatywne komentarze, jakie się pojawiają na jej temat :c

    → borenium.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy: Ja spotkałam się z wieloma negatywnymi jak i pozytywnymi. Mi się bardzo spodobała. Raczej obowiązkowa lektura dla fana Darów Anioła. Jeśli ich nie czytałaś radzę najpierw po to sięgnąć ^^

      Usuń
  9. Ja jakoś nie lubię czytać książek. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam zupełnie inne ulubione ksiązki :D

    OFFICIAL PATTY (klik)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tego zestawienia czytałam Pani Noc, Harry'ego i Niezgodną. Reszty niestety nie czytałam :( Ja do swoich ulubionych książek dałabym inne pozycje :D
    Pozdrawiam ciepło ♥
    http://natalie-and-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Z wymienionych przez Ciebie książek czytałam tylko dwie: "Niezgodną" oraz "Olśnienie". Obie były OK, ale na pewno nie zaliczyłabym ich do moich ulubionych :)
    Pozdrawiam serdecznie.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. swietny post:) jeśli masz ochotę na wspólną obserwację-zaobserwuj mnie i daj mi o tym znac:)
    http://karolinastaron.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Z tych czytałam jedynie Harry'ego Pottera, bowiem reszta to raczej nie mój klimat. Uwielbiam jednak tego typu serie, więc czekam na kolejny post ! ;)

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  15. "Harry Potter" <3 całultkie moje dziecinstwo, wszytkie ksiazki przeczytane <3 reszty nie czytalam, zbieram sie od dluzszego czasu do przeczytania "Pani noc" :)

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam :) Jeśli Ci się spodoba-zaobserwuj :) na pewno zrobię to samo :*

    OdpowiedzUsuń
  16. kto czyta żyje podwojnie - Umberto Eco
    ja też mm podobny cykl, tylko dopadł mnie kryzys czytelniczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieje ze niedługo kryzys cie opuści ;)

      Usuń
  17. Miecz Lata posiadam ale nie mogę się za niego zabrać. Za to Baśniobór uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytałeś post (co jest ważne przy komentowaniu, a często omijane) to pozostaw komentarz, podziel się opinią :)

Popularne posty z tego bloga

Ksiązka w której zmieniłabym fabułę. *goscinnie*

Hej! Dzisiaj wpis będzie nietypowy, ponieważ jest to zestawienie trzech tekstów od autorek różnych blogów na temat: Książka, w której zmieniłabym fabułę. Cała akcja jest zorganizowana w ramach kampanii  PRZECZYTAJ & PODAJ DALEJ  zorganizowanej przez Magdalenę z  http://www.savethemagicmoments.pl  ;) Zapraszam do czytania, a autorkom dziękuję za wzięcie udziału!  Paulina z http://www.paulinakaleta.com   „Zanim się pojawiłeś” wzbudza ogromne k ontrowersje. Książkę jedni kochają i wylewają przez nią morze łez. Drudzy, rozochoceni zachwytami tych pierwszych, niemile się rozczarowują… Niektórzy musieli przeczekać szum wokół książki, a potem i filmu, by móc po nią sięgnąć. Ale cały czas, gdzieś tam huczy o tej niezwykłej historii. Ja sama należę do grona fanów Jojo Moyes i każdą książkę wychodzącą spod jej pióra czytam z ogromnym zainteresowaniem. A „Zanim się pojawiłeś” to dla mnie taka książka, którą ma się ochotę przeczytać. Kiedy Lou traci pracę, nie wie, co zrobić ze sw

Podsumowanie! | listopad

Witajcie! Listopad minął tak szybko i nie mogę uwierzyć, że jest już grudzień i niedługo święta. Nawiązując do poprzedniego postu ( o świątecznym klimacie w listopadzie ) - powoli wprawiam się w ten klimat   : D Przychodzę do Was z podsumowaniem, które ostatni raz było na blogu w maju i mam nadzieję, że tym razem będzie ciekawsze i nie   zanudzę Was informacjami, które będą mówić ile stron dziennie czytałam. ( jestem ciekawa kogo poza autorem postu to interesuje 😉 )

The call. Wezwanie- Peadar O'Guilin

Co byś zrobił mając tylko chwilę, żeby uratować swoje życie, a zegar już zaczął odliczanie? Trzy minuty Wszyscy nastolatkowie wiedzą, że pewnego dnia znajdą się w przerażającej krainie, do której zostaną Wezwani. Dwie minuty Na nieznanym terenie ruszą za nimi bezwzględni łowcy, którzy zrobią wszystko, by ich dopaść i zabić. Minuta A Nessa nie może biegać. Czy mimo poraż enia nóg ma szansę na przeżycie, kiedy przyjdzie pora jej Wezwania? Czas ucieka… Zacznę od tego, że książka była pełna akcji i to mi się w niej bardzo podobało. Nie było tam nie potrzebnych opisów przyrody, skupiała się na postępie w fabule i rozwoju osobistym głównych bohaterów. Właśnie główna bohaterka miała coś w sobie, przez co umiała przyciągnąć czytelnika do czytania.  Była ona zaradna, co mi się bardzo spodobało. Może to po prostu moje preferencje, ale nie cierpię bohaterek, które rozczulają sie nad sobą. - Zamierzam przeżyć - mówi. I nikt mi w tym nie przeszkodzi. Wierz